To kolejna wizyta tego związanego z Prawem i Sprawiedliwością polityka w metropolii, ale pierwsza w zupełnie nowej roli, gdyż od listopada 2015 roku minister Dziedziczak pełni funkcję sekretarza stanu, odpowiedzialnego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych za sprawy polonijne, konsularne, parlamentarne oraz dyplomację publiczną i kulturalną.
Po powitaniu przez Urszulę Gacek, Konsul Generalną RP w Nowym Jorku, wiceminister w oficjalnym wystąpieniu zapewnił o głębokim zainteresowaniu rządu Beaty Szydło sprawami Polonii na całym świecie. Podkreślił również, że nowy polski rząd bardzo liczy na współpracę z Polonią będącą dla niego ważnym partnerem. – Wy za oceanem i my w Polsce mamy jeden cel, dobro Polski – zwrócił się do obecnych minister. – Dlatego chciałbym was prosić o dwie rzeczy: po pierwsze bądźcie nadal ambasadorami Polski za granicą, a po drugie brońcie dobrego imienia Polski, prostując różne nieprawidłowości, które nie raz na nasz temat są mówione – dodał.
Minister przypomniał, że w zagranicznych mediach pobrzmiewają nieprawdziwe historie o rzekomych wydarzeniach z czasów drugiej wojny światowej. – Polacy nigdy nie stworzyli kolaboracyjnego rządu współpracującego z niemieckim okupantem, tak jak działo się to w innych krajach – powiedział Dziedziczak. Polacy uratowali także najwięcej osób narodowości żydowskiej, choć groził za to z rąk hitlerowców najwyższy wymiar kary – dodał.
W dalszej części spotkania przedstawiciel rządu Beaty Szydło nawiązał do sytuacji bieżącej w kraju. – Demokracja w Polsce ma się dobrze – mówił minister Dziedziczak. – Tak się złożyło, że trzy miesiące temu naród polski wybrał inny projekt polityczny, on jest realizowany. Rozumiem, że każdy ma poglądy polityczne, to jest coś pozytywnego, na tym polega demokracja. Każdy z nas ma różne systemy wartości, różne pomysły, jak sprawy w Polsce powinny być realizowane. Jeśli ktoś się z nami nie zgadza, to w imię odpowiedzialności za Polskę sugerowałbym, aby mówić, że Polska ma się dobrze, ale akurat rządzą nią ludzie, z którymi ja się nie zgadzam. Wydaje mi się, że tak wygląda odpowiedzialna postawa – dodał.
Druga prośba ministra do Polonii dotyczyła zwiększenia lobbingu na rzecz Polski w Ameryce. Dziedziczak podkreślał historyczne zasługi w tym zakresie, ale zachęcał do jeszcze większego zaangażowania, także wżycie polityczne Stanów Zjednoczonych, niezależnie od sympatii do Demokratów czy Republikanów oraz do zdobywanie przyjaciół dla Polski w życiu publicznym. Minister powołał się na przykład mniej licznej od Polonii emigracji kubańskiej, która na tym polu osiągnęła znaczące sukcesy.
Minister zachęcał także do tego, aby dbać o naukę języka wśród najmłodszych pokoleń. – Jesteśmy do Waszej dyspozycji, gratuluję postawy i życzę sukcesów w animowaniu polskości – powiedział. Pamiętajmy, że polskość to wybór serca, przynależności do wspólnoty, którą łączy historia, język, tradycja i kultura – podkreślił.
W trakcie swojej wizyty w USA minister odwiedzi również inne skupiska Polonii w Stanach Zjednoczonych, w tym między innymi w Chicago i w Waszyngtonie.
M.Ż. K.L.
foto Konrad Lata
Minister Jan Dziedziczak z wizytą w Nowym Jorku. Jesteście ambasadorami Polski!
2016-02-02
1:00
W Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku z przedstawicielami Polonii spotkał się przebywający z wizytą w USA wiceminister spraw zagranicznych RP Jan Dziedziczak.