Litwa opowiada się za konkretnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy. Minister mówi o artykule piątym
Dyskusja o tym, czy Ukraina powinna w przyszłości wstąpić do NATO, trwa od dawna. Kraj będący w stanie wojny na może wstąpić w szeregi członków Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ale co, jeśli udałoby się wynegocjować zawieszenie broni? Ostatnio, po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA mówi się o tym coraz częściej i nawet Wołodymyr Zełenski pierwszy raz zasugerował, że mógłby zgodzić się na pewne ustępstwa związane z okupowanymi ziemiami. Amerykański plan pokojowy zakłada według nieoficjalnych ustaleń, by Ukraina zobowiązała się nie wchodzić do NATO przez najbliższych 20 lat. Ale w Europie jest mowa o innym planie, zgodnie z którym właśnie członkostwo w Sojuszu byłoby gwarantem pokoju. Nie wiadomo, która opcja ostatecznie przeważy. Zdecydowanym zwolennikiem przyjęcia Ukrainy do NATO jest Litwa. Mogą na to wskazywać dzisiejsze (4 grudnia) słowa ministra spraw zagranicznych Litwy. "Jeśli chcemy pokoju w Ukrainie, będziemy musieli dostarczyć gwarancje bezpieczeństwa. Nie ma tańszego sposobu na gwarancje bezpieczeństwa niż artykuł 5 NATO” – powiedział Gabrielius Landsbergis. Zgodnie z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego atak na jednego członka NATO jest traktowany jak atak na wszystkie państwa Sojuszu.
Rosja nie dotrzymała obietnic złożonych w Memorandum Budapesztańskim. Ukraina nie chce powtarzać błędów z 1994 roku
"Jesteśmy przekonani, że jedyną realną gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy, a także środkiem odstraszającym przed dalszą rosyjską agresją przeciwko Ukrainie i innym państwom jest pełne członkostwo w NATO" - oświadczyło we wtorek ukraińskie MSZ w komunikacie z okazji 30. rocznicy podpisania Memorandum Budapesztańskiego w 1994 roku. Właśnie doświadczenia związane z tym Memorandum skłaniają Kijów do zajęcia takiego stanowiska. Ukraina nazwała porozumienie z 1994 roku "pomnikiem krótkowzroczności w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących bezpieczeństwa". Memorandum Budapesztańskie o Gwarancjach Bezpieczeństwa zostało podpisane w grudniu 1994 roku w Budapeszcie przez Stany Zjednoczone, Rosję, Wielką Brytanię i Ukrainę. Trzy pierwsze kraje zobowiązały się do respektowania integralności terytorialnej Ukrainy i nie atakowania jej, a Ukraina w zamian za to oddała Rosji swoją broń nuklearną. Jak wiemy, Rosja nie dotrzymała słowa.