Rosja rozpadnie się na kilka państw? Tak uważa minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba
Rosja we wrześniu zaanektowała trzy ukraińskie obwody, a osiem lat wcześniej uznała Krym za część Federacji Rosyjskiej. Władimir Putin chce, by Ukraina przestała istnieć jako państwo. A może to Rosja przestanie istnieć w dotychczasowej formie z powodu wojny na Ukrainie? Taką wizję roztoczył przed czytelnikami "Wall Street Journal" minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. "Jeśli koła historii zaczną się obracać, nikt tego nie powstrzyma" - powiedział szef dyplomacji. Rosja rozpadnie się na kilka mniejszych państw jak niegdyś - uważa minister. "Nie uważam, że świat się rozpadnie, jeśli Rosja się rozpadnie. To ludzie w Rosji sprawią, że ich kraj się rozpadnie, tak jak to się stało z Imperium Rosyjskim w 1917 roku". Jak dodał szef ukraińskiej dyplomacji, jego zdaniem nie wszyscy na Zachodzie chcą całkowitego triumfu Ukrainy w wojnie z obawy przed destabilizacją i rozpadem Rosji, co stwarzałoby nowe możliwości konfliktów zbrojnych.
Początki ruchów separatystycznych na Kaukazie. Ukraiński minister, że to muzułmanie zbuntują się przeciwko Putinowi
Ale Rosja naprawdę może się rozpaść - uważa Dmytro Kułeba. Dodał, że już teraz widać, które regiony Federacji Rosyjskiej mogą dążyć do oderwania się od tego państwa. Jako przykład ukraiński minister spraw zagranicznych wymienił Kaukaz Północny, który zamieszkany jest w większości przez muzułmanów i ma już historię powstań. "Zamiast myśleć o tym, jak pomóc Rosji przetrwać i stać się normalnym członkiem społeczności międzynarodowej, trzeba wreszcie zaakceptować fakt, że obecna Rosja nie może być normalnym członkiem społeczności międzynarodowej" - powiedział Dmytro Kułeba.