Młode kobiety znikają bez śladu w Chicago!

Ta czarna seria przeraża coraz bardziej. Aż cztery rodziny prowadzą poszukiwania swoich bliskich, które zaginęły bez śladu w niemal tej samej okolicy w Chicago. Obawiają się, że ich zniknięcie nie jest przypadkowe. Wśród nich są bliscy Anny Stanislawczyk (18 l.), którą widziano ostatni raz 16 marca w okolicach 3600 West Fillmore. Od tamtej pory ślad po niej zaginął. Niedługo potem znikać zaczęły kolejne młode kobiety.
27 kwietnia rodzina zgłosiła zaginięcie Sadarii Davis (15 l.), którą widziano po raz ostatni przy 4200 West Adams Street. Wysiłki policji i rodziny nie przyniosły szczęśliwego zakończenia. 11 maja znaleziono jej ciało w opuszczonym budynku przy East Garfield Park.
25 maja zaginęła Shantieya Smith (26 l.), która była widziana ostatni raz przy 1600 South Central Avenue z mężczyzną z sąsiedztwa. Jej ciało znaleziono 7 czerwca przy South Central Park Avenue. Ostatnie zaginięcie zgłoszono 5 czerwca. To Victoria Garret (15 l.), którą świadkowie widzieli ostatnio przy 4000 West Grenshaw Street. Dwie z tych kobiet wciąż są poszukiwane. Policja prowadzi też śledztwo w sprawie śmierci Davis i Smith.
Lokalna społeczność nie ukrywa, że coraz bardziej się boi. – Ludzie nie przestają o tym mówić. Rośnie strach, tym bardziej że odnajdowane są zwłoki – przyznał telewizji WGN wielebny Robin Hood.