Podczas przesłuchania członków komisji ds. transportu z przedstawicielami przewoźników i innych organizacji, które odbyło się w czwartek po południu w City Hall, debatowano nad planem redukcji połączeń w okresie zimowym. Dyktowane jest to przewidywalnym zmniejszeniem liczby pasażerów, co zaobserwowano w poprzednich sezonach. Dobra wiadomość jest taka, że promy w godzinach szczytu będą dalej kursować bez zmian. Tak zapewnił James Wong, wiceprezydent wydziału ds. portów i transportu z miejskiej Economic Development Corporation.
- Połączenia w porannym i wieczornym szczycie nie zostaną zredukowane. Tysiące nowojorczyków na nich polega i zimą dalej będą mogli z nich korzystać. Niemniej będziemy redukować wodne połączenia na wybranych trasach w środku dnia, w dni powszednie i weekendy - powiedział Wong. - Tak więc zimą na niektórych trasach promy będą kursować rzadziej niż co pół godziny - dodał. Podkreślając po raz kolejny, że zima nie oznacza całkowitego zamrożenia promów.