Ukraina wciąż broni kraju przed Rosjanami, ale ostatnie tygodnie nie są optymistyczne. - Jeśli USA pozostawią Ukrainę teraz bez wsparcia, cena wojny Putina dla Ameryki będzie znacznie wyższa - oświadczył w piątek 8 grudnia rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. Przypomnijmy - projekt ustawy zawierającej 61 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy nie uzyskał w środę wystarczającej większości w Senacie, by był dalej procedowany. Przeciwko zagłosowali wszyscy Republikanie z powodu nieuwzględnienia w pakiecie daleko idących zaostrzeń w polityce imigracyjnej. Do tej decyzji odniosła się w wywiadzie dla BBC pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenska.
- Naprawdę potrzebujemy tej pomocy. Mówiąc wprost - nie możemy się zmęczyć tą sytuacją, bo jeśli to zrobimy, umrzemy. A jeśli zmęczy się świat, to po prostu zostawi nas na śmierć - powiedziała Ołena Zełenska. - Bardzo nas boli, gdy widzimy oznaki, że ta wielka chęć pomocy może osłabnąć - dodała.
Wojna na Ukrainie. Brytyjczycy apelują do USA
BBC przytacza wypowiedź prezydenta USA, że brak decyzji w sprawie pomocy dla Ukrainy będzie „prezentem” dla Władimira Putina i jego ostrzeżenie, że „historia surowo osądzi tych, którzy odwrócili się plecami do sprawy wolności”. Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron apelował w minionym tygodniu podczas wizyty w Waszyngtonie o kontynuowanie amerykańskiej pomocy, kluczowego elementu zachodniego wsparcia dla broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainy.
- Nie martwię się o siłę, jedność i odwagę narodu ukraińskiego (...) Martwię się, że nie zrobimy tego, co powinniśmy - powiedział Cameron, cytowany przez agencję Reutera. - Musimy zapewnić Ukraińcom broń, wsparcie gospodarcze, wsparcie moralne i dyplomatyczne, ale przede wszystkim wsparcie militarne, które może zmienić sytuację - podkreślił.
Barbarzyńska inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Niebawem miną 2 lata, od kiedy Ukraińcy bronią się przed agresorem. W listopadzie pojawiły się raporty mówiące o liczbie ofiar, zbliżającej się do pół miliona.