Księżniczka Eugenia siedzi w pałacu, opiekując się 5-miesięcznym synem Augustem, a tymczasem jej mąż Jack Brooksbank korzysta z życia! I został na tym przyłapany przez paparazzich... Kilka dni temu świat obiegły szokujące zdjęcia Brooksbanka, który spędzał czas na eleganckim jachcie, opływając wyspę Capri w towarzystwie kilku bardzo skąpo odzianych piękności, wśród których przeważały modelki - jedne z kostiumach kąpielowych, inne topless. Wśród piękności była włoska modelka Erica Pelosini, która raz po raz śmiało odsłaniała biust, a Jack Brooksbank chodził za nią krok w krok po łodzi, kładąc niekiedy rękę na jej plecach... Jak można wybrnąć z takiej wpadki? Nie wiadomo jeszcze, co Jack Brooksbank powiedział lub zamierza powiedzieć Eugenii, ale już wiadomo, co na swoje usprawiedliwienie ma piękna Erika! Te tłumaczenia jednych rozśmieszą do łez, a innych zezłoszczą. Co powiedziała Erica Pelosini?
NIE PRZEGAP: Księżna napisała ROMANS o zakazanej miłości! Pisała o sobie?
NIE PRZEGAP: Oto nowy ambasador USA w Polsce! Ma polskie korzenie
Otóż w rozmowie z "Daily Mail" boska Erica postanowiła pokajać się za całe zajście! Włoska piękność posypuje głowę i biust popiołem i przeprasza wnuczkę królowej Elżbiety II. Jednak jak podkreśla, był jeden niezmiernie ważny powód, dla którego po raz pierwszy w życiu, jak przysięga, chodziła z piersiami na wierzchu po jachcie. Jaki? "Normalnie nigdy nie chodzę topless, ale moje bikini się zamoczyło i zdecydowałam się je zdjąć. Wiem, że to nie wygląda dobrze dla Jacka i jego rodziny. Miałam wyrzuty sumienia, kiedy zobaczyłam go na zdjęciach otoczonego kobietami, wśród których nie było jego żony. To doprowadziło do niestosownych sugestii i wyciągania pochopnych wniosków, niezmiernie mnie boli, że ludzie tak myślą! Bardzo przepraszam, jeśli narobiłam wstydu księżniczce Eugenii i Jackowi. To nie było stosowne, bym chodziła topless" - mówi Erica Pelosini...