Modelka straciła nogę po użyciu tamponu

27-letnia modelka Lauren Wasser miała przed sobą jeszcze wiele lat kariery. Modelka była wielokrotnie doceniana - świadczy o tym chociażby jej zdjęcie na okładce włoskiego Vogue'a (włoski i amerykański Vogue są najbardziej popularne). Wszystko się zmieniło trzy lata temu, kiedy życie modelki wywróciło się do góry nogami. Lauren używała tamponów podczas okresu. Kobieta poszła potem ze znajomymi na imprezę, jednak szybko z niej wyszła, bo źle się poczuła. Zasnęła. Potem kilkanaście godzin później do jej drzwi zapukała policja, bo znajomi zaczęli się martwić - Lauren nie dawała znaku życia. Trafiła do szpitala, a tam lekarze stwierdzili, że jej organizm był zainfekowany przez gronkowca złocistego. Wasser doznała zespołu wstrząsu toksycznego czyli tzw. TSS. Do tego typu infekcji dochodzi czesto u kobiet podczas menstruacji - jest to wynik zbyt rzadkiego zmieniania tamponów. Gangrena u modelki rozwinęła się w zaskakująco szybkim tempie. Lekarze nie mieli wyjścia, musieli amputować jej nogę.

Teraz Wasser chce wytoczyć proces producentom wyrobów higienicznych. Dlaczego? Zdaniem modelki, przez nieczytelną ulotkę, w której informacja o możliwym wstrząsie toksycznym nie była przedstawiona w czytelny sposób. Modelka uważa, że używała tamponów w poprawny sposób. 27-latka planuje pozwać firmę Kotex (firmę, która produkuje te tampony).

Zobacz też: Antymasturbacyjny krzyż, pojemniczek na krew menstruacyjną - te gadżety cię zaskoczą [ZDJĘCIA]