Przez lata pokornie niańczyła męża erotomana, który szybko stał się obiektem kpin. Upokarzana i zdradzana, podjęła w końcu decyzję o rozwodzie. Szalę goryczy przelały kolejne perfidne kłamstwa premiera Włoch, który zapewniał żonę, że jest jej wierny. Berlusconi ośmieszał się przysięgając, że nie korzystał z usług dam do towarzystwa, chociaż jedna z pań wątpliwej reputacji nagrała ich upojną schadzkę.
Mój mąż to pajac
2009-08-28
6:30
Veronica Lario (53 l.), żona Silvio Berlusconiego (73 l.), zdradziła tajemnicę rozpadu jej małżeństwa. - Nie mogłam znieść, że robi z siebie błazna na oczach świata - wyznała w książce "Tendenza Veronica".