Morderca z RPA przyjedzie do Polski

2017-02-10 3:00

Zatwardziały rasista, sprawca najsłynniejszego mordu politycznego w Republice Południowej Afryki, może niedługo przyjechać do Polski. O powrót Janusza Walusia (64 l.), odsiadującego wyrok w więzieniu w RPA, zabiega nasze Ministerstwo Sprawiedliwości i niektórzy polscy politycy.

Polski emigrant Janusz Waluś (64 l.) 10 kwietnia 1993?r. zastrzelił czarnoskórego przywódcę komunistów Chrisa Haniego (?51 l.). Liczył, że zabójstwo pomoże w utrzymaniu segregacji rasowej. Został skazany na karę śmierci, którą później zamieniono na dożywocie. Miał szansę na wolność, gdyby wskazał inicjatorów zamachu i wyraził skruchę, ale tego nie zrobił. Próbuje inaczej wywinąć się z więzienia w Pretorii. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", zrzekł się obywatelstwa RPA, co ma mu pomóc w powrocie do Polski. O jego ściągnięcie do kraju zabiega też od 2015 r. nasze Ministerstwo Sprawiedliwości. Może to być spowodowane względami humanitarnymi, bo Waluś twierdzi, że w więzieniu próbowano go zabić. Ostatnio do starań o uwolnienie Walusia, idola narodowców, przyłączyli się też politycy, m.in. Jan Żaryn z PiS i Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15.

Wyjaśnienie Ministerstwa Sprawiedliwości:

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, że nie „zabiega”, a ani nie „wstawiło się” za p. Januszem Walusiem w sprawie jego powrotu do Polski z RPA, gdzie obecnie odbywa on karę dożywotniego pozbawienia wolności. Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że w czerwcu 2015 r. ambasada RP w Pretorii przekazała do Ministerstwa prośbę p. Janusza Walusia o umożliwienie mu odbycia reszty tej kary w Polsce. W sierpniu 2015 r. Ministerstwo – zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, w ramach standardowej procedury stosowanej w przypadku każdego polskiego obywatela, który, odbywając karę pozbawienia wolności za granicą, wystąpi do polskich władz z taką prośbą - zwróciło się pismem do Departamentu Sprawiedliwości Republiki Południowej Afryki o przekazanie przez władze RPA dokumentacji niezbędnej do przeprowadzenia przed polskim sądem postępowania w przedmiocie stwierdzenia dopuszczalności przejęcia kary do wykonania w Polsce. Uzyskanie takiego postanowienia sądu o prawnej dopuszczalności jest warunkiem niezbędnym do rozważenia wystąpienia przez Ministra Sprawiedliwości z formalnym wnioskiem do władz państwa obcego o przekazanie osoby skazanej (art. 608 §1 i 3 kpk). Władze RPA nie odpowiedziały dotychczas na naszą prośbę. Tym samym nie jest możliwe rozpoczęcie procedury stwierdzenia dopuszczalności przejęcia kary do wykonania w Polsce. Informujemy ponadto, że gdyby doszło do przekazania kary pozbawienia wolności do dalszego wykonania w Polsce Janusz Waluś odbywałby karę pozbawienia wolności w ramach polskiego systemu penitencjarnego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki