Mordercze pomidory na autostradzie. Sparaliżowały ruch, kilka osób ledwo uszło z życiem

i

Autor: AP Mordercze pomidory na autostradzie. Sparaliżowały ruch, kilka osób ledwo uszło z życiem

Niecodzienny wypadek!

Mordercze pomidory na autostradzie. Sparaliżowały ruch, to cud, że nikt nie zginął!

2022-08-31 12:01

Około 10 godzin trwało sprzątanie autostrady międzystanowej nr 80 w Kalifornii, na której doszło do zaskakującego wypadku. Na drodze rozbiła się ciężarówka przewożąca setki tysięcy pomidorów. Warzywa, które błyskawicznie pokryły autostradę grubą warstwą, spowodowały śmiertelnie niebezpieczne warunki na drodze. Jak podaje lokalna policja, są poszkodowani!

Choć z pozoru to, co wydarzyło się na jednej z dróg w Kalifornii może się wydawać zabawne, to uczestnikom ruchu, którzy byli świadkami tego wypadku, nie było już do śmiechu. Jak podaje CNN, do groźnego zdarzenia doszło dokładnie w Vacaville w poniedziałek, 29 sierpnia. Kierowca ciężarówki, przewożącej zgodnie z różnymi źródłami 150 lub 300 tysięcy pomidorów, nagle stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w inny samochód. Uderzenie wyrzuciło go na środek drogi. Po chwili na jego ciężarówkę najechało kolejne auto, ostatecznie wypychając transport pomidorów poza bariery ochronne.

Wypadek ciężarówki z pomidorami. Warstwa sosu głęboka na pół metra

Wskutek karambolu cały ładunek z ciężarówki wysypał się na drogę, błyskawicznie tworząc na jezdni grubą na 60 centymetrów pomidorową warstwę. Jason Tyhurst z California Highway Patrol w rozmowie z "The New York Times" podkreśla, że nie przesadził z informacją o grubości lepkiej powłoki. Cztery auta, które nie zdążyły wyhamować, wpadły w poślizg na śliskiej nawierzchni. "Pomidory na asfalcie to jak warstwa lodu" - mówił przedstawiciel służb. 

CZYTAJ TAKŻE: Putin zasypia na ważnym spotkaniu? Kurczowo trzyma się stołu, ledwo siedzi. Szokujące nagranie!

Przepis na kiszone pomidory

Autostrada jak garnek z sosem pomidorowym

W sumie cztery osoby zostały ranne. Służby drogowe przez kilka godzin usuwały z autostrady pomidorowy sos. Na miejscu tworzyły się ogromne korki, ale jak podkreśla Tyhurst, to cud, że wszystko skończyło się w taki sposób. "Po prostu cieszę się, że nie było ofiar śmiertelnych". W mediach społecznościowych błyskawicznie pojawiły się żarty na temat zdarzenia. "Mówisz swojemu szefowi, że spóźniłeś się do pracy z powodu wycieku pomidorów na autostradzie. Czy ci wierzy?".

CZYTAJ TAKŻE: To w jego mercedesie 25 lat temu zginęła księżna Diana. Mężczyzna chce go odzyskać. Wrak jest wart miliony!

Sonda
Jak jesz pomidory?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają