Brytyjska policja rozpoczęła śledztwo w sprawie morderstwa 34-letniego Polaka w Londynie. Został on brutalnie zaatakowany we własnym domu. Sąsiedzi mężczyzny przyznali w mediach, że w niedzielę w godzinach porannych słyszeli „rozdzierający krzyk” młodej kobiety.
- Obudził mnie i mojego małego syna. Ustał po około 10 sekundach - powiedział w rozmowie z brytyjskimi mediami Olah Hakim
W sprawie zatrzymano i przesłuchano już 33-letniego mężczyznę. Jak na razie policja nie zdradza szczegółów śledztwa.
- Ten człowiek został brutalnie zaatakowany we własnym domu. Nasze wysiłki koncentrują się na doprowadzeniu winnego przed wymiar sprawiedliwości. Na obecnym etapie śledztwa nic nie wskazuje na to, że ktoś włamał się do mieszkania - powiedział inspektor Mark Richards, który jest odpowiedzialny za śledztwo.
Źródło: Radio ZET