Do dwóch eksplozji doszło w czasie porannego szczytu. Według ostatnich danych zginęło 37 osób, a co najmniej 73 są ranne. Pojawiły się też informacje o trzecim zamachu, ale są one niepotwierdzone - powiedział radiu Eska Paweł Koć z Ambasady Polskiej w Moskwie.
Najpierw o 7.56 rano czasu moskiewskiego doszło do wybuchu na stacji Łubianka, gdzie zdetonowano do 4 kg trotylu lub odpowiednika, a o 8.39 na stacji Park Kultury eksplodowała druga bomba zawierająca od 1,5 do 2 kg ładunku. Ruch pociągów został całkowicie sparaliżowany, a część zatrzymanych kolejek utknęła w tunelach.
Na razie nie wiadomo czy wśród zabitych są Polacy. Po eksplozjach zamknięto ruch na większej części linii metra, na której doszło do wybuchów. Pasażerów w metrze informuje się przez głośniki o zmianach w kursowaniu pociągów "z przyczyn technicznych", zalecając korzystanie z komunikacji naziemnej.
Przeczytaj koniecznie: Moskwa: Terrorystyczne zamachy na stacji metra. Wybuch zabił 35 osób
Ruch samochodowy w centrum miasta także jest sparaliżowany. Przez wstrzymanie pociągów poruszanie się po stolicy Rosji jest ciężkie. Informatorzy donoszą, że w obliczu tragedii moskiewscy taksówkarze podnieśli ceny za przejazd nawet o tysiąc procent.
Zobacz też zdjęcia: Zamachy terrorystyczne w Rosji
Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Moskwie:
adres:
123-557 Moskwa, ul. Klimaszkina 4
tel.:
+7 495 231 1500
fax:
+7 495 231 1515
+7 495 231 1535
+7 495 254 2286
e-mail:
[email protected]
Metro rosyjskie: +7495 6221430
władze Moskwy: +7495 6243440