- Od stu lat nie było w Moskwie tyle śniegu - mówi szef służb oczyszczania miasta, Pyotr Biryukov. Stolica Rosji walczy z tonami śniegu zalegającymi na dachach, chodnikach i ulicach. Do tej pory służby wywiozły już 1.2 miliona metrów sześciennych białego puchu. Pięć tysięcy pracowników służb walczy ze śniegiem. Odśnieżają chodniki, tory tramwajowe i drogi. A jak mówi Biryukov to i tak mało rąk do pracy. Tym bardziej, że śniegu ciągle przybywa. Tylko od niedzieli przybyło go o kolejne 45 centymetrów. A nie zapowiada się poprawa pogodny. W ciągu kilku kolejnych dni przewidywane są kolejne opady śniegu. Nawet o 8 centymetrów może zmienić się warstwa zasp. Do tego zimny wiatr i oblodzenia. W nocy w Rosji temperatura spada do -17 stopni Celsjusza.
Zobacz: Zima to idealny czas na zwiedzanie. Gdzie warto pojechać? [ZDJĘCIA]