Mostem nad Mnhattanem z Queensu do New Jersey

Władze Nowego Jorku i New Jersey już od jakiegoś czasu prowadzą bardzo intensywne rozmowy na temat tego jak poradzić sobie z zatłoczeniem nie tylko na drogach ale przede wszystkim na torach. Tunele, którymi pociągi Amtraka czy New Jersey Transit jeżdżą z manhattańskiego dworca kolejowego Penn Station do New Jersey najprościej mówiąc nie dają już rady. Najmniejsza awaria pociągu czy sygnalizacji kompletnie paraliżuje ruch na torach tworząc koszmarne opóźnienia. Szukając rozwiązania, najprostszym wydawało się wybudowanie kolejnego tunelu, a najlepiej dwóch. Projekt szacowany na co najmniej 24 miliardy dolarów popiera Port Authority i politycy z New Jersey.  Ale teraz pojawiło się inne światełko w tunelu, czyli nowe rozwiązanie. Jest nim zaproponowane przez architektów z Delaware projekt o nazwie „Empire State Gateway”.  Zakłada on budowę dwóch potężnych mostów o czterech poziomach. Jak mówi Scott Spencer,  jeden z pomysłodawców, konstrukcje zawisłyby 120 stóp nad Manhattanem – jedna wzdłuż 38th a druga 39th Street. Na odpowiednich poziomach znalazłyby się trasy dla pociągów, samochodów osobowych, ciężarówek i autobusów. Mosty zaczynałyby się w Sunnyside Yard na Queensie a kończył po drugiej stronie rzeki w New Jersey z kilkoma zjazdami na Manhattanie. Spotkanie w sprawie projektu jest planowane w najbliższym czasie.

Foto Empire State Gateway