Motocykliści Putina swoją podróż rozpoczną 25 kwietnia. Data nie jest przypadkowa, bowiem tego dnia 70 lat temu wojska sowieckie okrążyły Berlin. "Nocne Wilki" chcą oficjalnie rozpocząć sezon. Nieoficjalnie mówi się, że "Wilki" są ulubieńcami Władimira Putina. Ich lider Aleksander Załdostanow, zwany Chirurgiem, otwarcie deklaruje wierność Putinowi. W tym roku "Wilki" chcą przejechać sześć tysięcy kilometrów. Będą podróżować przez: Mińsk, Brześć, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau i Karlshorst. Ich celem jest Berlin. Co ma na celu taki przejazd? Uczczenie 70. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej.
"Nocne Wilki" powstały w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Załodostanow przewodniczy klubowi od samego początku. Oddziały "Wilków" znajdują się także w Niemczech, Serbii, na Łotwie i Ukrainie. "Nocne Wilki" poparły rosyjski Anty-Majdan, po incydencie z Pussy Riot dołączyły się do ruchu ochraniającego świątynie przed tego typu happeningami.
Zobacz też: Putin śpi na pieniądzach! Ile zarabia prezydent Rosji?