Prokurator zarzuca mu 2976 zabójstw, tyle bowiem ofiar zginęło w ataku na WTC i Pentagon. Oskarżyciel będzie domagać się kary śmierci. Khalid Sheikh Mohammed przyznał się do kierowniczej roli w przygotowaniu zamachów. To właśnie on poddał bin Ladenowi (†54 l.) pomysł porwania samolotów i zaatakowania wież WTC i Pentagonu, uzyskał od niego fundusze na ten cel, prowadził w Afganistanie szkolenia dla wykonawców zamachu i zawiadywał całą operacją. W czasie przesłuchań okazało się, że Mohammed już w latach 90. opracował plan porwania kilku samolotów pasażerskich jednocześnie i zrzucenie ich do Pacyfiku. Terrorysta został aresztowany w Pakistanie w 2003 roku i od tamtego czasu czeka na proces, bo nie wiadomo było, kto ma go sądzić. Przez jakiś czas istniał plan, by przewieźć go wraz ze wspólnikami do Nowego Jorku, ale odstąpiono od tego ze względu na wysokie ryzyko i koszty. Proces będzie przeprowadzony przez trybunałem wojskowym, który został ustanowiony przez prezydenta Busha jako narzędzie walki z terroryzmem.Obowiązują tam inne zasady niż w normalnych amerykańskich sądach cywilnych. Przesłuchania odbywają się za zamkniętym drzwiami.
Mózg zamachów na WTC zostanie osądzony w maju
Amerykanie czekają na ten proces od dziewięciu lat. Wreszcie ma się zacząć 5 maja w Guantanamo. Khalid Sheikh Mohammed (45 l.) określany jak „mózg” i pomysłodawca ataku z 11 września 2011 roku stanie przed trybunałem. Wraz z nim sądzonych będzie czterech jego wspólników.