Horror w Meksyku! Wielkie stado mrówek pożarło żywcem bezbronne niemowlę. Do tej niewiarygodnej tragedii doszło niedawno w miejscowości Guanajuato. Na położonych blisko zabudowań i niewielkiego kanałku terenach zielonych znaleziono nieprzytomną dziewczynkę. Była cała pogryziona przez mrówki.
Jak podaje miejscowy dziennik "Milenio", niemowlę trafiło do szpitala jeszcze żywe, jednak nie udało się go uratować. Zostało żywcem pożarte przez meksykańskie mrówki! Skąd dziecko wzięło się w tym miejscu? Wiadomo tylko tyle, że zostało porzucone nieopodal mrowiska. Policja poszukuje rodziców dziewczynki.