MTA. BEZPŁATNY TRANSFER Z LINII G DO J I M. To przejście powinno być za darmo

W środę, tuż przed wejściem do metra G na stacji Broadway, zorganizowano konferencję z udziałem pasażerów, Riders Alliance oraz lokalnych polityków - m.in. senatora stanowego Daniela Squadrona, który wspiera akcję. Podczas wiecu głośno wezwano miejskiego przewoźnika do utrzymania bezpłatnej przesiadki.

– Metro G to jedyna linia, która nie dojeżdża na Manhattan. Zanim rozpoczęto remont Greenpoint Tube i wprowadzono możliwość darmowego transferu, każdego dnia tysiące pasażerów chcących przesiąść się na pociąg, który zawiezie ich na Manhattan, musiało zapłacić za tę przesiadkę – mówi Rebecca Bailin z Riders Alliance. – Wiele z tych osób nie miało i do dzisiaj nie ma nielimitowanej MetroCard, bo ich na nią nie stać. Dlatego ten bezpłatny transfer powinien zostać utrzymany. Nowojorczycy utrzymują metro i powinni mieć możliwość korzystania z niego w jak najbardziej przyjazny im sposób – dodaje.

Jej zdaniem, zapłata za wejście do metra powinna być jedna. I tam gdzie jest możliwość transferu - nawet jeżeli miałaby się on wiązać z wyjściem z peronu i kilkumetrowym przejściem - to powinien być on bezpłatny, tak jak ma to miejsce na innych stacjach. Tym bardziej, że niektóre korytarze przesiadkowe są o wiele dłuższe niż dystans między Broadway a przystankiem Lorimer, gdzie można skorzystać z połączenia liniami J i M, które jadą na Manhattan.

Zgadzają się z nią pasażerowie, a także politycy, którzy  wystosowali już do MTA odpowiednie pismo. Czy się uda? Czas pokaże. O tym, że MTA bywa życzliwe dla pasażerów, może świadczyć fakt, że na ich życzenie przedłużono kilka lat temu trasę metra linii G – z Smith-9th Street do Church Avenue.