MTA ostrzega pasażerów i boi się Samsungów. Telefony jak bomby!

2016-09-15 2:00

Zarząd Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) ma nowe zmartwienie. Jakie? Komórki. A konkretnie telefony Samsung Galaxy Note7s. Wszystko po tym, jak okazało się, że są bardzo felerne a ich baterie wybuchają...

Najnowsze z działu

Wojna na Ukrainie

Putin ma tajemniczą broń? "Wróg nic o tym nie wie"

Rodzina królewska

To królowa naprawdę myślała o Meghan Markle! Tajne śledztwo na Wyspach

Nazwałbyś tak pupila?

Te imiona dla psów są najmodniejsze! Będziesz zaskoczony

Szok na salonach

Dziewczyna Bonda romansuje z synem żony następcy Castro! Nie uwierzysz

Jest wideo!

Obudził się tuż przed kremacją! "Ta sytuacja była cudem"

Czego jak czego, ale kolejnego zagrożenia bombowego w metrze nikomu nie potrzeba... Niemniej pojawiło się z nieoczekiwanej strony. Po wyjściu na rynek Samsung Galaxy Note7s szybko pojawiły się ostrzeżenia o wybuchających bateriach. Nikomu nie trzeba mówić co to oznacza. Najmniejsza nawet eksplozja w wagonie, zwłaszcza w tunelu pod ziemią, może wywołać wielką panikę i zagrożenie. W związki z niebezpieczeństwem przedstawiciele MTA apelują do wszystkich pasażerów posiadających Samsung Galaxy Note7s o to, by całkowicie wyłączali telefony przed wejściem do metra.