Pierwsze spotkanie przedstawicieli Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) z pasażerami zorganizowano w York College, na Jamaica, na Queensie. Opcje podwyżek są dwie, ale w każdej miesięczna MetroCard będzie kosztować 121 dolarów (z obecnych z 116.50 dol. ), a siedmiodniowa 32 dolary (z 31 dol.). Nowojorczycy będą mogli zabrać głos w sprawie dwóch planów.
Plan A zakłada, że podstawowa pojedyncza opłata za przejazd metrem i autobusem pozostanie bez zmian – czyli 2.75 dol. ale bonus doliczany za doładowanie karty o każde 5 dol. zostanie zredukowany do 5 procent z obecnych 11 proc. Plan B przewiduje podniesienie podstawowej opłaty do 3 dolarów a za doładowanie karty o każde 6 dol. otrzymalibyśmy 16 proc. bonusu. Wzrosną również opłaty za przejazdy Metro-North Railroad i Long Island Rail Road. Opcje są jeszcze rozważane i będą uzależnione od tras. Więcej kosztować będą także mosty i tunele zarządzane przez MTA. Podwyżka wyniesie tutaj około 4 procent i będzie różnić się w zależności czy ktoś posiada E-ZPass czy też nie. Dla przykładu opłata za Verrazano-Narrows Bridge wzrośnie o dolara, do $17 dla kierowców płacących gotówką. Ale dla tych z E-ZPass'em wyniesie $11.52 zamiast dotychczasowych $11.08. Po ostatecznym głosowaniu nad podwyżkami, nowe stawki zaczną obowiązywać od 19 marca 2017 roku.
MTA rozpoczęło serię debat publicznych w związku z podwyżkami w metrze
To, że będzie drożej jest pewne. Ale możemy przynajmniej zabrać głos i wpłynąć na to, która z planowanych już od marca 2017 roku opcji podwyżek MTA wejdzie w życie. Pasażerowie mogą zacząć się wypowiadać na publicznych debatach, które rozpoczęły się w poniedziałek.