– Pojawiły się plotki, że z uwagi na remont tunelu metro nie będzie jeździć wcale. To nie jest prawda! L będzie cały czas kursować na Brooklynie – powiedziała prezydent New York City Transit Veronique Hakim na spotkaniu w Bereca Baptist Church w Canarsie na Brooklynie. – Całkowitego wstrzymania L nigdy nie było w planach i dalej nie ma. To oznacza, że 64 procent pasażerów tej linii nie musi się absolutnie niczego obawiać bo właśnie tyle nigdy nie korzysta z tego metra na odcinku od Bedford Ave. do Manhattanu – dodała. Niemniej ciągle dziesiątki tysięcy korzysta każdego dnia i dla nich remont będzie prawdziwym koszmarem. Ciągle jeszcze nie wiadomo, którą z opcji remontu wybierze MTA, ale pasażerowie w niedawnej ankiecie opowiedzieli się za całkowitym uziemieniem elki na odcinku między Brooklynem a Manhattanem, byleby remont był krótszy. Przypomnijmy, że opcje SA dwie. Pierwsza zakłada całkowity zamknięcie tunelów, którymi „elka” jeździ z Brooklynu na Manhattan i w przeciwnym kierunku. W tym przypadku metro nie kursowałoby w ogóle przez 18 miesięcy pomiędzy Eighth Avenue na Manhattanie a Bedford Avenue na Brooklynie. W tym czasie pasażerowie musieliby korzystać ze specjalnie podstawionych autobusów (shuttle buses) lub korzystać z alternatywnego połączenia liniami J, M, Z albo G. Druga opcja zakłada z kolei zamknięcie jednego z tuneli – czyli metro w obu kierunkach jeździłoby między Manhattanem a Brooklynem tym samym tunelem, podczas gdy w drugim byłby remont. To co prawda sprawiłoby, że „elka” jeździłaby dużo rzadziej.
MTA uspokaja pasażerów eLki. Metro L będzie kursować po Brooklynie!
Pasażerowie linii L, których czeka niebawem komunikacyjny koszmar z powodu nieuniknionego remontu tunelu, którym metro kursuje między Manhattanem a Brooklynem po raz kolejny mogli wyrazić swoje obawy i opinie związane z chaosem. Na kolejnym spotkaniu z przedstawicielami Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) usłyszeli też zapewnienie, że metro nie zostanie sparaliżowane całkowicie, bo takie obawy też się pojawiły.