Mubarak jest w śpiączce i ma raka

2011-02-15 3:00

Hosni Mubarak (83 l.) tuż po czwartkowym orędziu, jakie wygłosił do narodu, źle się poczuł i zapadł w śpiączkę - podała egipska gazeta "Al-Masri al-Yaum". Według pojawiających się coraz częściej pogłosek, były prezydent od lat choruje na raka i teraz przechodzi ostatnią, agonalną fazę.

Egipscy dziennikarze, powołujący się na bliskich współpracowników byłego prezydenta, twierdzą, że Mubarak podczas swojego czwartkowego, ostatniego przemówienia do narodu dwa razy tracił przytomność. Natomiast piątkowe wystąpienie, w którym dyktator zrezygnował ze stanowiska, miało być nagrane już wcześniej.

Nikt nie wie, gdzie obecnie przebywa były prezydent. Niektóre źródła mówią, że Mubarak swoich ostatnich dni dożywa w luksusowej posiadłości w nadmorskim kurorcie Szarm-el-Szejk. Część mediów twierdzi jednak, że schorowany dyktator leczy się w klinice w Niemczech. Komentatorzy ironicznie zastanawiają się, czy Mubaraka, który podczas 30 lat rządów na swoich kontach, dzięki korupcji, zgromadził 70 miliardów dolarów, będzie... stać na leczenie w Niemczech.

Tak czy inaczej nad jego finansami zbierają się czarne chmury. Szwajcarzy w swoich bankach zamrozili jego konta, a Brytyjczycy szykują się do tego samego. Na pewno jednak coś zostanie rodzinie dyktatora. Nieoficjalnie mówi się, że Mubarak tak długo zwlekał z ustąpieniem, bo przelewał majątek za granicę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają