Mubarak zostaje, ale oddaje władzę

2011-02-11 3:00

Na to wystąpienie prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka (83 l.) czekał nie tylko Egipt, ale i cały świat. Przed orędziem do narodu chodziły bowiem słuchy, że znienawidzony prezydent w końcu ustąpi.

Ale Mubarak nie zdecydował się na tak radykalny krok. Zapowiedział, że odda prezydenturę dopiero po "wolnych wyborach" we wrześniu. Podkreślił też, że ukarze odpowiedzialnych za ostatnie rozruchy. Jednak, by nie drażnić tłumów, już teraz postanowił oddać część włądzy w ręce wiceprezydenta Omara Suleimana (75 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki