Szaleństwo mutacji ogarnęło bowiem zwierzynę we wszystkich zakątkach ziemskiego globu. I tak w amerykańskim stanie Teksas w połowie czerwca przyszedł na świat zielony żółwik o dwóch głowach, którego nazwano Thelma i Louise, zaś w chińskiej prowincji Guizhou narodziła się różowa świnka o czworgu uszach i dwóch kończynach.
Mało tego! Po prowincji Shandong pomyka kolejny dwugłowy żółw. Rezolutny gad zachowuje się tak, jak gdyby nadmiarowa część ciała w ogóle mu nie przeszkadzała. Wygląda na to, że jak świat długi i szeroki, zwierzęta wierzgają nadmiarowymi kopytkami, strzygą podwójnymi uszami i kręcą wybujałymi ogonkami.