Tłum protestujących muzułmanów zgromadził się 14 grudnia w Brick Lane i domagał się zakazu sprzedaży alkoholu. Zdaniem protestujących sprzedaż wyrobów alkoholowych jest niezgodna z prawem szariatu. Zebrani w Brick Lane muzułmanie przekazali nawet listy z ostrzeżeniem do sklepów, których właścicielami są wyznawcy islamu.
"Nie możemy żyć pośród nie-muzułmanów i patrzeć, jak to zło się rozprzestrzenia" - skomentował przedstawiciel protestujących, podaje polishexpress.co.ul. Brytyjscy muzułmanie żądają, aby zgodnie z prawem szariatu, zakaz sprzedaży alkoholu został wprowadzony na terenie całej Wielkiej Brytanii.
Życie w dzisiejszych czasach nikogo nie rozpieszcza. Mało w nim przyjemności, a dla niejednego zimne piwo gdzieś w pubie w piątkowy wieczór, to jedyna przyjemność. I tu pojawia się pytanie: jak żyć?