Jak donosi „New York Times”, sędzia Antonin Scalia uzasadniając decyzję – przyjętą stosunkiem głosów 8 do 1 – powiedział, że sieć Abercrombie & Fitch naruszyła ustawę o prawach obywatelskich z 1964 roku, która zabrania dyskryminacji ze względu na przekonania religijne.
W 2008 roku 17-letnia wówczas Samantha Elauf przyszła w chuście na rozmowę o pracę w dziale z odzieżą dziecięcą w sklepie w Tulsie w Oklahomie. Nie powiedziała, że jest muzułmanką, ale zdaniem sędziego Scalii, przedstawiciele sklepu „co najmniej podejrzewali”, że nosi chustę z powodów religijnych. Mimo że – jak twierdzi – zrobiła dobre wrażenie, jej kandydatura przepadła, ponieważ noszona przez nią chusta kłóciła się z wymaganiami dotyczącymi wyglądu i ubioru pracowników. Te, według obowiązujących wówczas w sieci zasad, nakazywały sprzedawczyniom prezentować „styl typowego studenta college'u ze Wschodniego Wybrzeża” („classic East Coast collegiate style”).
Pozew w imieniu kobiety złożyła federalna komisja ds. równych możliwości zatrudnienia. Poniedziałkowa decyzja Sądu Najwyższego otwiera jej drogę do domagania się odszkodowania, ale nie wiadomo czy tak uczyni.
Muzułmanka ma prawo chodzić do pracy w chuście
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że sieć Abercrombie & Fitch złamała prawa muzułmanki, która starała się o pracę w jednym ze sklepów. Jak twierdziła, została zdyskryminowana i nie dostała posady, bowiem przyszła na rozmowę w czarnej muzułmańskiej chuście.