Do wypadku doszło nieopodal leżącego 60 km na południe od Sztokholmu portu Nynashamn. Oba promy kursowały na bardzo popularnej turystycznej trasie od Nynashamn na wyspę Gotlandię.
Podczas manewrów w gęstej mgle 122-metrowy MSS "Gotland", na pokładzie którego znajdowało się 1,5 tys. osób, wbił się w znacznie mniejszy HSC "Gotlandia II" i wybił w nim dziurę.
To cud, że nikt nie zginął. Rannych jest co najmniej 12 osób. Obrażenia niektórych z nich są ciężkie.