Na Long Island takich dzieci jest aż trzy tysiące. Nawet jeżeli mają tu krewnych, często nie stać ich lub po prostu nie są w stanie zapewnić maluchom odpowiedniej opieki. Tej codziennej, jak jedzenie, ubranie, szkoła, ale przede wszystkim prawnej, by móc w jakikolwiek sposób rozwikłać ich skomplikowaną sytuację imigracyjną.
Z pomocą takim właśnie dzieciom chcą przyjść lokalni adwokaci i aktywiści na rzecz praw imigrantów. Rozpoczęli oni kampanię apelując do polityków na różnych szczeblach, by stworzyć specjalny fundusz pomocowy, który pozwoli pokryć koszty prawne związane z pobytem małych imigrantów w Stanach.