To już nie są pojedyńcze przypadki - jak podaje fronda.pl, ikony zalewają się łzami w kilku rosyjskich i ukraińskich klasztorach i cerkwiach, m.in. w Rostowie nad Donem, Odessie, Równym, Nowokuzniecku.
Według prawosławnej tradycji to ostrzeżenie przed poważnym wydarzeniem. Wcześniej ikony płakały przed rewolucją październikową, obaleniem caratu i upadkiem ZSRR. To też znak, że zbliżają się trudne czasy niepokojui wezwanie do modlitwy i nawrócenia.
Czytaj więcej: Polska zagrożona, Prezydent Komorowski prosi o pomoc NATO