Nadciąga fala upałów, która zagrozi życiom 230 milionów ludzi! Wielki alert pogodowy w Stanach Zjednoczonych. Telewizja CNN ostrzega, że nawet 70 proc. ludności południowej części USA zmierzy się w tym tygodniu z ogromnym skwarem. Temperatura w nadciągającym tygodniu ma sięgnąć tam nawet 37,7 stopnia Celsjusza. National Weather Service ostrzega - wyjątkowe połączenie upału i wilgoci przyniesie prawdziwe niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia. Tymczasem w Dolinie Śmierci i w paru miastach już padł rekord!
Dolina Śmierci. Padł rekord temperatury w najgorętszym miejscu świata
11 czerwca, czyli w sobotę, w Dolinie Śmierci było 122 stopni (50 stopni Celsjusza) w skali Fahrenheita, a zatem o 1 stopień więcej, niż wynosił dotychczasowy rekord dla dnia 11 czerwca i tego konkretnego miejsca na świecie. Poprzedni rekord padł 11 czerwca 1921 roku. 121 stopni w skali Fahrenheita to 49,4 stopnia Celsjusza. Oczywiście nie są to rekordy wszech czasów. W 1913 roku w Dolinie Śmierci odnotowano 134 stopnie w skali Fahrenheita, czyli 57 stopni Celsjusza.
PRZECZYTAJ TAKŻE: To ON zostanie nowym Jamesem Bondem! Widzowie wybrali faworyta
PRZECZYTAJ TAKŻE: WSZY zabiły 9-latkę! Matka i babcia aresztowane, zarzut morderstwa
Nadciąga skwar. Gdzie będą upały?
Które regiony są najbardziej zagrożone nadciągającą falą upałów? Alarm pogodowy ogłoszono w San Antonio i Austin w Teksasie, Tulsy w Oklahomie, w Phoenix i Tucson w Arizonie. Najgorętszymi miastami Stanów Zjednoczonych mają być w tym tygodniu El Paso, Dallas i Houston w Teksasie oraz Oklahoma City, Kansas City, Nowy Orlean i Nashville. Rekordy temperatury w danym dniu i danym miejscu padły też np w Roswell w Nowym Meksyku. Tam termometry pokazały 11 czerwca 43,8 stopni Celsjusza, podczas gdy poprzedni rekord z 2008 roku wynosił 41,4 stopni.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Bracia Kliczko mocno o Putinie. Będzie chciał atakować Polskę i Niemcy?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szok! Ochroniarz Putina zabiera jego odchody z toalet! "Wkłada je do kieszeni"