To może być największy kataklizm, jaki Stany Zjednoczone widziały od XIX wieku! W Luizjanę uderzył właśnie huragan Ida. The National Weather Service podaje, że najprawdopodobniej będzie to najsilniejszy huragan w USA od 150 lat. Wichura już teraz wieje z prędkością dochodzącą do 200 kilometrów na godzinę. W rejonie ujścia rzeki Mississippi spodziewane są też rekordowe opady deszczu oraz fale sztormowe dochodzące do trzech metrów i przypominające tsunami. Prezydent Joe Biden ogłosił stan wyjątkowy w regionach zagrożonych huraganem Ida. Jeszcze w piątek huragan miał kategorię pierwszą, znajdował się wtedy nad Kubą. Teraz naukowcy mówią już o kategorii czwartej. "To ekstremalne wyzwanie" - ocenia przerażony gubernator Luizjany John Bel Edwards.
NIE PRZEGAP: Zakażona koronawirusem urodziła córeczkę. Nie zdążyła jej nawet przytulić!
NIE PRZEGAP: Heidi Klum pokazała gołą PUPĘ w telewizji! Skandal w "Mam Talent"
Niestety wiele wskazuje na to, że może dojść do powtórki wydarzeń z 2005 roku, kiedy to huragan Katrina zabił 1800 osób i spowodował straty na sto miliardów dolarów. Na najbardziej zdewastowane tereny dostało się wówczas 20 stóp, czyli ponad sześć metrów wody przyniesionej przez huraganowy wiatr. Teraz meteorolodzy przewidują, że będzie to 15 stóp, czyli ponad 4,5 metra wody na ulicach! Z Nowego Orleanu uciekły już tysiące mieszkańców. Właściciele sklepów zabijają deskami witryny. Wszyscy starają się znaleźć bezpieczne schronienie i szykują się na najgorsze.