Tropikalny cyklon Tauktae, burza o prędkości wiatru odpowiadającej huraganowi kategorii 3, który powstał na Morzu Arabskim, w poniedziałek wieczorem w Gudżaracie uderzył w ląd. Wiatr osiągał prędkość do 210 km/h, powodując wysokie fale morskie i zalewając stan. Według amerykańskiego Joint Typhoon Warning Center siła cyklonu osiągnęła 205 km/h.
PRZECZYTAJ Były szef kontrwywiadu oskarżony o antysemityzm. Dostało się też kandydatowi na kanclerza
Według ekspertów jest to najsilniejszy od ponad dwóch dekad cyklon. - Można go porównać z cyklonem z 1998 roku, który uderzył w miasto Kandla i wyrządził ogromne szkody – mówił wcześniej sekretarz stanu do spraw dochodów, Pankaj Kumar.
We wtorek rano, według indyjskiego Departamentu Meteorologicznego (IMD), siła cyklonu osłabła od „wyjątkowo silnej burzy cyklonowej” do „silnej burzy cyklonowej”. Zdjęcia i filmy pokazują autostrady zamienione w rzeki przez ulewny deszcz oraz drzewa i linie energetyczne przewrócone przez silne wiatry. Według władz stanowych cyklon zabił co najmniej 26 osób w przybrzeżnych stanach Gujarat, Kerala, Karnataka, Goa i Maharashtra. W związku z zagrożeniem zamknięto porty, lotnisko, ewakuowano też ok. 200 tys. osób.
ZOBACZ GALERIĘ Najpierw COVID-19, teraz cyklon