Najważniejsze informacje z metropolii

Queens, NY. Zaatakowali nastolatka w parku

Jak podaje nowojorska policja do groźnego ataku na 14 -latka doszło w Equity Park na Woodhaven (Queens). Został on zaatakowany przez grupę 20-latków, którzy zaczęli go okładać kijem baseballowym. Według relacji świadków nastolatka katowała grupa pięciu młodych mężczyzn. Chłopak w stanie krytycznym został przewieziony do Jamaica Hospital. Lekarze jego stan zdrowia określają jako ciężki, ale stabilny.

Tallahassee, FL. Po pijaku wiozła dzieci

Angel Oliver ( 28 l.) przewoziła własne dzieci pod wpływem alkoholu, powodując wypadek. Jak podaje „Daily News” kobieta, spodziewająca się  trzeciego dziecka, rozbiła samochód, w którym przewoziła swoje 18-miesięczne bliźnięta. Jak poinformowała policja dzieci nie były zapięte w fotelikach. Kobieta została aresztowana za narażenie na niebezpieczeństwo swoich pociech.

Bronx, NY. Śmiertelna strzelanina

Do kolejnej strzelaniny doszło na Bronksie. Tym razem strzały padły z jadącego samochodu na 242nd St. i Murdock Ave. Gdy służby ratunkowe pojawiły się na miejscu jeden z dwóch postrzelonych mężczyzn już nie żył. Drugi, który miał więcej szczęścia, został przewieziony do Jacobi Medical Center. Według lekarzy, jego stan zdrowia jest poważny, ale stabilny.

Brooklyn, NY. Atak nożownika w metrze

Nowojorska policja szuka uzbrojonego w nóż napastnika, który zaatakował 17- letnią dziewczynę w pociągu metra linii D. Jak podaje NBC News do ataku doszło tuż przed stacją 79th Street na Bensonhurst . Do nastolatki podszedł uzbrojony w nóż mężczyzna i najpierw zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy, a następnie zranił nastolatkę. Gdy pociąg się zatrzymał uciekł z miejsca zdarzenia i ślad po nim zaginął.

Floryda. Nie żyje 11 żołnierzy

Zakończono poszukiwania ciał ofiar katastrofy śmigłowca UH-60 Black Hawk armii USA, który we wtorek wieczorem runął do morza podczas ćwiczeń u wybrzeży Florydy. Niestety potwierdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Jak podaje Reuters katastrofy nie przeżył nikt spośród 11 żołnierzy znajdujących się na pokładzie maszyny. Rozbity śmigłowiec należał do Gwardii Narodowej stanu Luizjana.

Brooklyn, NY. Tragiczny finał zabawy

Jak podaje NBC News Tyreek Riley (15 l.) zmarł po tym, jak razem z kolegami bawił się na dachach domów na Brooklynie. Chłopak usiłował przeskoczyć z dachu na dach i niestety jego wyczyn zakończył się tragicznie. Nastolatek spadł z czteropiętrowego budynku. Choć sąsiedzi natychmiast wezwali służby ratunkowe, to obrażenia jakich doznał podczas upadku okazały się śmiertelne.