Jak podaje Fox News burza śnieżna przeszła od New Jersey po Maine. Gubernatorzy Massachussetts, Rhode Island, Connecticut, Maine i Nowego Jorku ogłosili stan wyjątkowy. Okazuje się jednak, że śnieg to nie jedyny problem mieszkańców, którzy obecnie muszą uporać się z olbrzymią ilością białego puchu. Istnieje bowiem zagrożenie, że przez śnieżycę dojdzie do poważnych podtopień i powodzi.
- Nie wychodźcie z domów, zostańcie w bezpiecznym miejscu, przeczytajcie książkę, nie wsiadajcie do swoich samochodów, a służby miejskie uporają się ze śniegiem, który napadał tej nocy – apeluje do mieszkańców metropolii Michael Bloomberg (70 l. )– burmistrz miasta.
W Nowym Jorku zamknięte były w sobotę trzy główne porty lotnicze: JFK, La Guardia i Newark. Nieczynne jest też m.in. lotnisko Logan w Bostonie. Odwołano ponad 5300 lotów. Na północno-wschodnich trasach nie kursują pociągi Amtrak. W niektórych stacjach benzynowych brakuje paliwa.
Foto: Karol Perkowski