Mrówki argentyńskie zaatakowały Niemcy. Agresywne owady pożerają wszystko na swojej drodze i wchodzą do domów
Tego nikt się nie spodziewał! Europie zagraża kataklizm przez... mrówki. Choć aż trudno w to uwierzyć, naukowcy zupełnie na serio ostrzegają przed prawdziwą mrówkową apokalipsą. O sprawie rozpisują się teraz niemieckie media, ponieważ to właśnie u naszych zachodnich sąsiadów pojawiły się już krwiożercze mrówki argentyńskie. Jak sama nazwa wskazuje, ten mocno inwazyjny gatunek wywodzi się z Ameryki Południowej, jednak został przypadkowo zawleczony do Europy. A to bardzo, bardzo złe wiadomości. Jak podaje Planet Wissen, mrówki argentyńskie stwarzają zagrożenie dla całego ekosystemu, ponieważ w poszukiwaniu pokarmu i nowych przestrzeni do życia dosłownie wygryzają sobie drogę. Zjadają rodzime gatunki owadów i roślin, a następnie tworzą ogromne kolonie, które zachowują się jak jeden gigantyczny organizm - "największy drapieżnik na świecie", jak określa to Planet Wissen.
Inwazyjne mrówki argentyńskie zmutowały w Niemczech? Atakują już w domach i mieszkaniach. Zmierzają do Polski?
Sprawa jest wyjątkowo niepokojąca, ponieważ według niemieckich naukowców mrówki argentyńskie zachowują się na terenie Niemiec tak, jak gdyby zmutowały, przystosowując się do życia w nowym środowisku. Johann Ekov, specjalista od walki ze szkodnikami ostrzega, że mrówki zaczęły wchodzić do domów i niczego się już nie boją. Agresywne mrówki argentyńskie mają najwyżej 6,5 milimetra długości, jednak ich kolonie potrafią rozciągać się dosłownie na tysiące kilometrów. Oby tylko nie zaczęły nadgryzać Polski!