Sprawa na szczęście wyszła na jaw. Jakiś czas temu policja została zaalarmowana przez pracowników terminalu cargo na lotnisku JFK, o cyklicznych przesyłkach odbieranych przez te same osoby. Śledztwo, w które oprócz NYPD zaangażowali się agenci Homeland Security Investigations oraz U.S. Customs, trwało dziewięć miesięcy. W końcu w czwartek wieczorem wkroczono do akcji. Sklep Phone Traders przy Coney Island Avenue na Brooklynie okazał się tak naprawdę magazynem, gdzie składowano nielegalne i podrobione telefony. Te, które się tam nie mieściły trzymano w innej dziupli przy Highlawn Ave. W sumie podczas akcji policja i agenci przejęli lewy towar o wartości co najmniej 10 milionów dolarów. Zarekwirowano też ponad 70 tysięcy dolarów w gotówce. W związku ze sprawą zatrzymano do przesłuchania trzech mężczyzn w wieku: 23, 24 i 27 lat.
Nalot policji i federalnych na Brooklynie. Zgarnęli lewe iPhone'y i Samsungi
2016-12-03
1:00
Okazja czyni złodzieja... W tym przypadku okazją stał się nieustający szał na iPhone'y. Trzech mężczyzn z Brooklynu postanowiło to wykorzystać. Jak? Sprowadzając spoza Stanów podrobione lub bez opłacenia odpowiednich podatków telefony. Oprócz iPhone'ów sprowadzali też Samsungi. Następnie sprzedawali je. Albo w sklepie lub w internecie. Zarabiając na tym krocie i oszukując ludzi oraz państwo na miliony dolarów.