W nocy z piątku na sobotę w okolicach bazy at-Tadżi w pobliżu Bagdadu został ostrzelany z powietrza konwój samochodów irackich Ludowych Sił Mobilizacyjnych, grupujących milicje szyickie wspierane przez Iran. Iracka Telewizja państwowa informuje, że za atakiem stoją Amerykanie. Przeczy temu Międzynarodowa Koalicja walcząca w Iraku z bojownikami tzw. Państwa Islamskiego. Na Twitterze specjalne oświadczenie na ten temat złożył rzecznik międzynarodowej koalicji walczącej w Iraku płk Myles B. Caggins III. Z kolei Irackie Ludowe Siły Mobilizacyjne zaprzeczyły, jakoby w ataku zginęli wysocy rangą wojskowi związani z szyickimi milicjami. Informują w tej chwili, że zaatakowano konwoje medyczne. Ludowe Siły Mobilizacyjne zrzeszają ponad 40 formacji milicyjnych, które uznawały za przywódcę generała Kasema Sulejmaniego, szefa elitarnych sił irańskich Al-Kuds, który zginął w piątek w amerykańskim ataku na lotnisku w Bagdadzie.
III wojna światowa? Giną ludzie, Irak obwinia USA
2020-01-04
8:07
Atak lotniczy, o który Irakijczycy oskarżają Amerykanów miał miejsce nocą, z piątku na sobotę. Zginęło w nim sześć osób, trzy zostały ciężko ranne.