Chris w amerykańskiej loterii wygrał 259 milionów dolarów. Ta wygrana spadła na niego niczym grom z jasnego nieba, bo teraz szczęściarz nie bardzo wie, co zrobić z taką fortuną.
- Jestem normalnym facetem, teraz przynajmniej będę miał na zapłatę rachunków - mówi skromie.
Patrz też: Wulkan Eyjafjallajokull to dopiero początek? Chmura pyłu wulkanicznego może przykryć cały świat!
Chris wciąż zastanawia się, czy porzucić swoją ukochaną pracę w sklepie. Na razie jednak wziął urlop i jedzie z dwójką swoich dzieci do Disneylandu.