Minął miesiąc zanim personel szpitala na Florydzie zorientował się, że rzekomy ginekolog jest zwykłym oszustem. Jak podaje independent.co.uk, 17-latek przychodził do placówki, jak gdyby nigdy nic zakładał kitel i szedł na oddział. - Najpierw pomyślałem, że faktycznie jestem już stary, a nowi doktorzy wyglądają coraz młodziej - mówi dr Sebastian Kent, który zdemaskował fałszywego lekarza.
Zobacz: Ksiądz Oko: Kobieta jest jak PUSZKA COCA COLI z automatu! Afera o pigułkę dzień po
Nieuczciwy nastolatek wpadł podczas asystowania prawdziwemu ginekologowi w czasie egzaminowania stażystów. Matka chłopaka twierdzi, że syn jest chory i nie przyjmował przepisanych mu lekarstw. Oszust nie usłyszał na razie żadnych zarzutów. Dyrekcja szpitala zapewnia, że 17-latek nie miał kontaktu z pacjentkami ani nie przeprowadzał żadnych badań.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail