Policja w Brazylii twierdzi, że do żłobka w miejscowości Saudades w stanie Santa Catarina wtargnął nastolatek z maczetą, który zabił co najmniej troje dzieci i dwóch nauczycieli. Według lokalnych mediów ma 18 lat, a po ataku sam próbował ranić się maczetą.
WAŻNE Katastrofa na linii metra! Zawalił się wiadukt, 15 ofiar, dziesiątki rannych
W żłobku znajdowały się dzieci do 3. roku życia, a z ustaleń wynika, że ofiarą nożownika padły dzieci poniżej dwóch lat oraz nauczyciele. Urzędniczka miasta Saudades Silvia Fernandes dos Santos potwierdziła, że zmarło dwoje dzieci, ale lokalne media donoszą o większej liczbie ofiar śmiertelnych.
Polecany artykuł:
Żandarmi wojskowi podali, że otrzymali kilka telefonów o godzinie 10:35 czasu lokalnego od sąsiadów, którzy zgłosili, że do żłobka wszedł mężczyzna uzbrojony w maczetę i zaatakował personel i dzieci. Żandarmeria pojawiła się na miejscu błyskawicznie i przeniosła płaczące dzieci oraz innych pracowników do bezpiecznego miejsca. Policja poinformowała, że pierwszym celem napastnika był nauczyciel, który był przy wejściu do żłobka. Nastolatek z maczetą został aresztowany i przewieziony do szpitalu z powodu odniesionych obrażeń, ponieważ podczas interwencji policji miał sam zranić się maczetą.
Brazylijskie media donoszą, że już wcześniej dochodziło do ataków na placówki szkolne, jednak zwykle ofiarami ataków były starsze dzieci. W 2011 roku 12 dzieci zginęło, a 22 inne zostało poważnie rannych, gdy 23-letni były uczeń otworzył ogień w szkole w Rio de Janeiro. Ofiary były w wieku od 12 do 14 lat. Dwa lata temu, w marcu 2019 roku, dwóch młodych mężczyzn zabiło w sumie pięciu uczniów, administratora szkoły i nauczyciela w szkole Raul Brasil niedaleko São Paulo.
ZOBACZ GALERIĘ Na księdza z siekierą?! Atak na duchownego z Otwocka