Jak podaje Fox News elektroniczne papierosy uzależniają ze względu na swoje właściwości smakowe. Senator Charles Schumer (63 l.) chce, aby Senat, niezwłocznie przyjął ustawę zakazującą producentom e-cigarette prowadzenia kampanii reklamowej, która skłania nastolatków do sięgania po elektroniczne papierosy. – Firmy, które handlują e-papierosami, mają w swoim asortymencie produkty przyciągające uwagę dzieci. Do części produkowanych e-papierosów dodawane są aromaty np. gumy balonowej, waty cukrowej i nadaje im się nazwy, takie jak „e-hookahs” lub „vape pens” – mówi Charles Schumer. – Przez ostatnią dekadę poczyniliśmy postęp, by powstrzymać ludzi od sięgania po papierosy, zwłaszcza dzieci. A teraz e-papierosy stwarzają zagrożenie i niwelują to, co udało nam się osiągnąć. Jeśli utrzymają się na rynku, a także jeśli kontynuowana będzie sprzedaż dla dzieci zobaczymy, że zachorowalność na raka, która spadła, zacznie wzrastać – dodaje Schumer.
Jak podaje Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, około 10 procent uczniów przyznaje się do tego, że próbowało e-cigarette. Tymczasem firmy, które je produkują i handlują twierdzą, że ich reklamy skierowane są wyłącznie do dorosłych odbiorców. Sprzedaż e-papierosów rozpoczęła się w Stanach w 2007 roku. Obecnie na rynku dostępnych jest około sto różnych marek elektronicznych „pachnących” papierosów.
Nastolatki w sidłach „pachnącego” nałogu
2014-03-11
1:00
Miały oduczyć szkodliwego palenia osoby dorosłe, a spowodowały nałóg u nastolatków. Mowa o e-papierosach, pachnących gumą balonową albo watą cukrową. To właśnie po nie coraz częściej sięgają niepełnoletni nowojorczycy.