Malala przyszła na świat w Pakistanie, w dolinie Swat, kontrolowanej przez afgańskich talibów. W 2008 roku fundamentalistyczni rebelianci zaatakowali siły rządowe i w całości przejęli kontrolę nad doliną. Dziewczynkom zobroniono chodzenia do szkoły i wprowadzono nakaz okrywania głowy i ciała w miejscach publicznych. Wojnę talibom wytoczył ojciec Malali. Odważna córka dzielnie towarzyszyła mu w tej batalii. Malala, we współpracy z korespondentem BBC z pobliskiego Peszawaru, zaczęła prowadzić bloga, w którym opisywała życie codzienne pod rządami talibów w swoim regionie. Dziewczynka szybko stała się sławna. - Mogą nam zabronić chodzenia do szkoły, ale nie zabronią nam nauki - mówiła w licznych wywiadach dla mediów.
Niestety, swą popularność i odwagę w głoszeniu poglądów, Malala przypłaciła zdrowiem. Pewnego dnia, gdy wracała do domu szkolnym busem, pojazd został zatrzymany, a do środka wtargnął zamaskowany mężczyzna. Oddał kilka strzałów w kierunku Malali, raniąc ją w głowę i ucho. Dziewczynka była przez dziesięć dni w śpiączce.
Po zamachu, rodzina Malali wyprowadziła się do Anglii. - Talibowie myśleli, że ich pociski mnie uciszą. Pomylili się... z tej ciszy zrodziło się tysiące nowych głosów - przemawiała Malala na forum ONZ w 2013.
Malala została najmłodszą lauretką Nagrody Nobla, a premier jej ojczystego kraju nazwał dzielną 17-latkę "dumą Pakistanu."
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail