Ogień zauważono krótko po północy. Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, płomienie szalały już z niespotykana siłą... Płonęły składy drewna i innych surowców, zgromadzonych w budynku przy 858 Meeker Avenue (przedsiębiorstwo Marly Building Supply zajmuje się sprzedażą materiałów budowlanych).
Do walki z żywiołem trzeba było wezwać posiłki z całego miasta! Na miejscu pojawiło się kilkadziesiąt jednostek straży, na Newton Creek ściągnięto wodne „kanonierki”. Zamknięty został również zjazd z pobliskiej Brooklyn-Queens Expressway, ponieważ pożar stwarzał poważne zagrożenie dla jadących tamtędy samochodów.
Strażakom w dużym stopniu utrudniał zadanie siarczysty mróz, który sprawił, że część hydrantów nie nadawała się do użytku. Istniało także zagrożenie, że dojdzie do eksplozji butli z gazem zgromadzonych w jednym z sąsiednich budynków. Akcja w tych warunkach była bardzo trudna i pożar udało się opanować dopiero około godziny 5 rano.
Cudem nie odnotowano żadnych ofiar w ludziach. Do niedzieli nie były jeszcze znane okoliczności zaprószenia ognia.
Tekst i zdjęcia Marcin Żurawicz
Nasz reporter świadkiem dramatycznej akcji ratunkowej w polskiej dzielnicy! Wielki pożar na Greenpoincie
Blisko 200 strażaków jeszcze w sobotę nad ranem walczyło z pożarem, który wybuchł w przemysłowej części polskiej dzielnicy Nowego Jorku - Greenpointu i strawił budynki należące do firmy Marly Building Supply.