– Mój brat przyjechał niedawno, bo 22 listopada – powiedziała „Super Expressowi” siostra zaginionego, pani Małgorzata. – Nie jest to jego pierwszy pobyt w mieście, jeździł też już wcześniej nowojorskim metrem. Problemem może być niedostateczna znajomość angielskiego – dodaje zatroskana siostra.
Pani Małgorzata powiedziała nam, że jej brat we wtorek 1 grudnia pojechał się rano do pracy na dolnym Manhattanie. Tam był widziany ostatni raz.
Policji udało się ustalić, że tego samego dnia próbował wybrać pieniądze z bankomatu na Bronksie.
Piotr Kida mieszkał u siostry w Glendale na Queensie. W dniu zaginięcia ubrany był w niebieskie jeansy zieloną bluzę z widocznym kapturem i szary polar. Miał ze sobą czarny plecak marki Swiss Army.
Jeśli ktokolwiek widział lub zetknął się z zaginionym, proszony jest o kontakt z NYPD z detektywem Jasonem Houlihanem pod numerem: 718-386-2723 lub z rodziną zaginionego: 347-325-4089 (siostra Małgorzata) lub 917-572-9353 (Krzysztof)
Nasz rodak z Podkarpacia przepadł w NY jak kamień w wodzie. Gdzie jesteś Piotrek?
2015-12-09
1:00
Rodzina oraz nowojorska policja poszukują zaginionego Polaka – pochodzącego z Podkarpacia 34-letniego Piotra Kidy, który przyjechał tu do bliskich. Ostatni raz widziany był on 1 grudnia.