Po wojnie na Ukrainie Putin może zaatakować kolejne kraje. Ostrzeżenie Jensa Stoltenberga na norweskiej wyspie Utoya
Jeżeli Władimir Putin wygra wojnę na Ukrainie, zaatakuje także inne kraje. Takie ostrzeżenia padają z ust ukraińskich polityków od początku rosyjskiej agresji. Teraz dokładnie takie słowa padły także z ust Jensa Stoltenberga. Zostały wypowiedziane na norweskiej wyspie Utoya. Sekretarz generalny NATO udał się tam, by oddać hołd ofiarom masakry urządzonej 11 lat temu przez Andersa Breivika. W przemówieniu na wyspie wielokrotnie nawiązywał do wojny na Ukrainie. "Rosja nie może wygrać wojny na Ukrainie, jeśli tak się stanie, Putin otrzyma potwierdzenie, że przemoc działa, a wówczas inne sąsiednie kraje mogą być następne" - ostrzega sekretarz generalny NATO. "To nie jest tylko atak na niepodległe państwo, to jest atak na nasze wartości i porządek świata. (...) Putin nie może decydować, co byłe republiki radzieckie mogą robić, a czego nie" - powiedział Stoltenberg, jednak dodał, że NATO ograniczy się do pomocy Ukrainie w obecnej formie, nie będzie stroną w konflikcie i nie wkroczy z wojskami na teren tego kraju.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Propagandysta Putina nawołuje do ataku na Zachód TERAZ! "Czemu tego nie zrobimy?"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zbudował pałac Putina, ukrywał fortunę! Nalot na rezydencje "architekta Putina"
Anders Breivik. Zamachy w Norwegii z 2011 roku. Ile osób zginęło? Anders Breivik wyrok i więzienie
Anders Breivik w 2011 roku zabił 77 osób w dwóch zamachach przeprowadzonych na terenie Norwegii. Najpierw odpalił ładunki wybuchowe pod siedzibą premiera w Oslo, zabijając osiem osób. Potem w stroju policjanta i z fałszywymi policyjnymi dokumentami popłynął na wyspę Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżówki lewicowej partii. Tam wystrzelał aż 69 osób. Gdy został aresztowany, opowiadał, że działał z pobudek ideologicznych. Uważał, że przy pomocy zabójstw i zamachów chce walczyć z wielokulturowością niszczącą tożsamość Europy, a zwłaszcza z islamem. W sierpniu 2012 roku został skazany na 21 lat więzienia, ponieważ w norweskim prawie nie ma dożywocia. Jednak sąd zastrzegł prawo do bezterminowego przedłużenia kary, jeśli skazany nadal będzie stwarzał zagrożenie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: USA uderzają w "kochankę Putina". Alina Kabajewa na czarnej liście
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosja oskarża USA. "Bezpośrednio zaangażowane w konflikt na Ukrainie"