Wszystko zaczęło się w 2018 roku. Marka Bodina była nauczycielką w Tomball Intermediate School w Teksasie. Kobieta, która była świeżo po rozwodzie, ze swoim uczniem zaprzyjaźniła się podczas grania w grę online Fortnite. Początkowo normalne rozmowy stawały się coraz pikantniejsze, z czasem doszło wysyłanie coraz śmielszych zdjęć. W końcu doszło do zbliżenia. Po raz pierwszy para uprawiała seks wkrótce po 13. urodzinach ucznia.
ZOBACZ TEŻ: Uprawiali seks z psem przez osiem lat! Para aresztowana, dowodem wideo
Taka znajomość trwała ponad dwa lata. Jak przyznał 16-letni dziś chłopak, seks uprawiali m.in. w klasie nauczycielki oraz w jej samochodzie. Kobieta jeździła również do jego domu średnio 2 - 4 razy w miesiącu, a także zasypywała go wiadomościami ze śmiałymi zdjęciami.
W kwietniu 2021 roku Marka Bodine powiedział dyrektorowi szkoły, że były uczeń nęka ją i grozi, że zrobi sobie krzywdę. Dodała, że w jakiś sposób zdobył jej prywatne zdjęcia i je przerobił. Prawda jednak szybko wyszła na jaw, a nastolatek opowiedział śledczym historię ich znajomości.
Groziło jej nawet 40 lat więzienia
Marka Bodine usłyszała zarzut wykorzystywania seksualnego dziecka poniżej 14. roku życia. W miniony wtorek, 2 sierpnia, kobieta została skazana na 60 dni więzienia, a kolejnych… 10 lat dostała w zawieszeniu. Była belferka może mówić o szczęściu, bowiem prokurator domagał się dla niej od 20 do 40 lat bezwzględnego więzienia. Kobieta ma trafić na terapię, a przez resztę życia będzie również wpisana do rejestru przestępców seksualnych.
Sandy Hook. Rozpowszechniał teorie spiskowe o zabójstwach dzieci, zapłaci cztery miliony dolarów. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Była nauczycielka jednak za kratki nie trafi. Przynajmniej na razie. Wykonanie kary został bowiem odroczone do czerwca 2023 roku, bowiem Bodine właśnie urodziła dziecko. Ojcem nie jest jej były uczeń.