Po ostatnim dzwonku zabierała jednego z nich do motelu. Jednak nie były to prywatne korepetycje. Tara Driscoll w towarzystwie 16-letniego chłopca wsiadała do samochodu. Następnie jechali do cichego moteliku na Long Island, gdzie uprawiali seks.
Jak podaje prokuratura, cała sprawa wyszła na jaw w maju - wtedy rozpoczęło się śledztwo, a pani Driscoll została zawieszona w wykonywaniu obowiązków nauczycielki.
Uprawiali seks w motelu
Prokurator z Nassau County stwierdził, że o schadzkach między ognistą belferką a nastolatkiem poinformowała matka chłopaka. Kobieta zaczęła się czegoś domyślać, wzięła syna w krzyżowy ogień pytań, a on przyznał się do igraszek w motelu.
Śledczy mają też taśmy wideo, na których widać, jak nauczycielka uprawia z uczniem seks. Kobieta stanęła już przed sędzią. Usłyszała zarzut gwałtu i niestosownego zachowania na tle seksualnym wobec nieletniego. Czeka ją proces.