Szok! Naukowcy, którzy przeanalizowali akta blisko 50 tys. osób, które zmarły w wieku 60 lat bądź później, stwierdzili, że na około 14 lat przed śmiercią, ich ciśnienie zaczęło gwałtownie spadać. Okazuje się, że najsilniejszy spadek ciśnienia był u osób, które w późniejszych latach chorowały na demencję i niewydolność serca.
Od dawna wiadomo już, że ciśnienie u zdrowego człowieka rośnie stopniowo od dzieciństwa, do wieku średniego. Dopiero teraz jednak udało się ustalić, kiedy ciśnienie zaczyna gwałtownie spadać. Jednak aby potwierdzić tezy naukowców, potrzebne są kliniczne badania. Po badaniach - Obserwacyjnych takich jak nasze powinny nastąpić rygorystyczne testy kliniczne. Tylko w ten sposób można sformułować odpowiednie zalecenia kliniczne - stwierdził naukowiec z Uniwersytetu w Connecticut.
Zobacz: Pogoda długoterminowa - wiemy, kiedy będzie -15 stopni!
Zobacz: 9-letni Tomek cierpi na porażenie mózgowe. Ty również możesz mu pomóc