Nawłoć i paproć wyleczą koronawirusa? Przełomowe odkrycia naukowców z Atlanty
Prawie siedem milionów ofiar, niemal 700 milionów zachorowań i wielkie koszty lockdownów. Pandemia koronawirusa zniszczyła życie ogromnej liczbie ludzi. Co możemy zrobić, by taka sytuacja już się nie powtórzyła? Odpowiedzi na to pytanie nadal szukają naukowcy - i właśnie doszli do zaskakujących, a zarazem optymistycznych wniosków. Według naukowców z Emory University w Atlancie wyciągi z pewnych dwóch bardzo popularnych leśnych i polnych roślin powstrzymują wirusa Covid-19 przed wniknięciem do komórek ludzkich. Chodzi o ekstrakty z kwiatów nawłoci wysokiej i kłączy paproci orlicy pospolitej. O odkryciu pisze „Scientific Reports”. Zarówno jedna, jak i druga roślina są bardzo popularne w Polsce, a charakterystyczną, kwitnącą na żółto nawłoć wręcz uważa się za roślinę inwazyjną.
"Długoterminowy potencjał jako lek przeciwko COVID"
Ale uwaga - sami się nimi nie wyleczymy, mogłoby to być nawet niebezpieczne, bo tylko niektóre części roślin nadają się na ekstrakt, a inne są trujące. Poza tym badania są dopiero we wstępnej fazie. "Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie, ale pracujemy nad identyfikacją, wyizolowaniem i uzyskiwaniem na większą skalę cząsteczek z ekstraktów, które wykazały aktywność przeciwko wirusowi. Po wyizolowaniu składników aktywnych planujemy dalsze testy pod kątem ich bezpieczeństwa i długoterminowego potencjału jako leków przeciwko COVID" - powiedziała prof. Cassandra Quave z Emory School of Medicine.